Nowy Rok

Pewnie zauważyliście, że składając życzenia bożonarodzeniowe, nie złożyłam na blogu życzeń noworocznych. Nie wypisałam też postanowień noworocznych, co teoretycznie powinnam była zrobić.

A ja lubię robić to, co powinnam. xD

Więc?

Otóż czekałam z tym do obchodów Księżycowego Nowego Roku. :)

Chiński Nowy Rok, który według Wikipedii, oznacza w dosłownym tłumaczeniu Święto Wiosny, to święto przypadające między końcem stycznia a końcem lutego.



Obchodzone jest w Chinach, Korei, Tybecie, Mongolii, Wietnamie, a także Singapurze, Indonezji, Malezji, Tajlandii i wielu innych krajach.
(Zaznaczam, że nie ma tu Japonii, gdzie obowiązuje Shōgatsu.)

Tradycyjne święto Chińskiego Nowego Roku trwa przez około dwa tygodnie. I uwieńczone jest Świętem Latarni. Kiedy to ulice przyozdobione są lampionami o najróżniejszych kształtach. 
Sama chciałabym to zobaczyć i poczuć tą atmosferę. A Wy?

Ohh. O wszystkim można przeczytać w necie. O obchodach, świętach, tradycjach, kulinariach... A że sama tam nie byłam, nie widziałam, wiarygodna nie jestem i mącić w głowach nie zamierzam. Podsumowując:

• w tym roku święto to przypada 10 lutego
• symbolem jest wąż
• a żywiołem-woda

Z tej okazji życzę Wam jak najlepiej. Aby wiosna szybko przyszła. Żeby wszystkim spełniły się marzenia. By postanowienia noworoczne weszły w życie, a uśmiech (ten szczery i radosny) nie znikał z naszych twarzy. Żebyśmy optymizmem zarażali cały świat.

Zdrowia, szczęścia i radości,

dużo k-pop'u i pomyślności.

Natomiast, jeśli chodzi o postanowienia, to szukając punktów, aby stworzyć listę... Okazało się, że mam tak wiele rzeczy do zrobienia, spraw do załatwienia, marzeń do spełnienia, obowiązków do wypełnienia, że lista musiałby się raczej nie kończyć. Z każdym dniem więcej przybywa mi też pomysłów. A z każdą przeczytaną książką rozrasta się moja wyobraźnia.