UWAGA UWAGA
TEN BLOG JESZCZE NIE UMARŁ.
Tak, to by było na tyle z ogłoszeń. (post poniżej zaczął się pisać jakiś rok temu... najwyższy czas go wrzucić! xd) Jeśli jesteście ciekawi, co robiłam i gdzie byłam, kiedy mnie tu zabrakło... Dajcie znać w komentarzach, a wrzucę o tym posta.
***
Lubicie słuchać coverów? A może zawsze wybieracie "ten oryginał"? Wszystko zależy od gustu i upodobań. Zdarzyło Wam się kiedyś znaleźć cover swojej ulubionej piosenki, który spodobałby się Wam dużo bardziej niż słuchana do tej pory wersja? Tak? A czy ten cover wykonywany był właśnie przez ten sam zespół? A co tam, tak też można. xD
I tu zaczyna się moja opowieść o Super Juniorach... Jedna z pierwszych piosenek, jaką poznałam to "Sorry Sorry"... Zastanawialiście się jak dużo różnych wersji tej piosenki wyszło?!
wersja przed wykupieniem przez SM ----> TU
Sławna, wielokrotnie nagrodzona pierwsza wersja Super Junior-Sorry Sorry (2009) dla bardzo wielu osób ulubiona piosenka od SuJu, dla niektórych ulubiona k-pop'owa piosenka... Różnie to bywa z naszymi gustami, ale na pewno wiemy, że przez bardzo długi czas, była na pierwszych miejscach list przebojów. A do dziś jest to jeden ze sztandarowych utworów stanowiących esencję koreańskiej muzyki popularnej. Spotykany w dramach, wspominany na każdym kroku. Covery muzyczne. Covery taneczne. Od groma tych najróżniejszych wersji!
mówisz 'Super Junior', myślisz 'Sorry Sorry'
Niedługo później pojawiła się oficjalna wersja numer dwa... Super Junior -Sorry Sorry Answer (grudzień 2009). Jest to już zupełnie inna piosenka, ale nie sposób jej tu nie wstawić. ;) Delikatna taka... Mmmm. Osobiście, bardzo lubię ten klip. ^^
Kiedy zespoły od SM wielokrotnie występują z tym wszechobecnym hiciorem, to jeszcze nie dziwi (np.: EXO, Girls Generation, SHINee), w końcu mamy do czynienia z tą samą wytwórnią. Jednak 'Sorry Sorry' jest tak popularne, że może pojawić się dosłownie wszędzie i nadal to nikogo nie zdziwi. W dramie występuje Henry z SJ? -producenci myślą: "Wrzućmy w tle Sorry Sorry!" ("Persevere, Goo Hae-Ra!"), na k-popowej scenie pojawia się rosnący w popularność nowy zespół? -"Niech zrobią cover Sorry Sorry!" (np.: SEVENTEEN jeszcze tego miesiąca podczas występu na Show Music core) , etc. ...
Cover 1 (wersja więzienna, która obiegła już cały świat! dobrze, że ludziom się nie nudzi, a każde hobby jest mile widziane, "sorry sorry I'm in jail"?)
Cover 2 (SNSD ponownie, tym razem inaczej podeszły do tematu)
Cover 3 (Royal Pirates z rockową wersją ^^)
Cover 4 (perkusja poszła w ruch!)
Cover 5 (IU dawno temu, ale urocza, jak zawsze!)
Cover 6 (SEVENTEEN już nie tak dawno temu... xD)
Piosenka jest, nic dodać- nic ująć, KULTOWA. Czasem naprawdę trudno wybrać, które wykonania są lepsze albo czyja interpretacja ciekawsza. Jedni ingerują i wprowadzają własne zmiany, inni je ograniczają. Pewne jest tylko to, że przy tym utworze potrafi się bawić nie tylko Korea Południowa, ale i za sprawą Hallyu, cały świat. Ale STOP. Do czego właściwie zmierzam? Ano do tego, że spośród licznych wykonań, udało mi się kiedyś wybrać to ulubione i tym chciałam się z Wami podzielić. Dlaczego uważam, że to ciekawe? Bo z Super Junior mam tak, że to właśnie ich własne ingerencje w piosenki podobają mi się najbardziej. Poniżej link do SS3 i stworzonego na potrzeby tej trasy remixu. Wydłużenie piosenki, nie powoduje, że robi się nudna, a według mnie, wręcz przeciwnie, ciekawsza. Najpierw rytm. Potem fantastyczny, długi wrzask Donghae. Rytmiczne budowanie napięcia. Powolne wprowadzanie właściwej melodyjności. To tworzy niesamowity klimat! Słyszymy 'sorry sorry sorry sorry' dopiero po drugiej minucie... ale jakie to efektywne! Następnie wchodzą poszczególne wokale... istny raj dla fanów zespołu. A po piątej minucie mój ulubiony fragment. ♥ Do samego końca ... ta fantastyczna rytmizacja! Wrzucam link z yt do nagrania z SS3, gdzie można zobaczyć, jak cały występ jest świetnie przygotowany, ale sama wolę wersję audio. Kiedy za dużo różności plącze mi się w głowie, ten charakterystyczny rytm porządkuje je i pomaga się wyciszyć.
Co więcej, polecam także przesłuchać 'Don't Don' (poniżej) i 'Super Girl' w wersji SS3, dla mnie zdecydowanie lepsze od albumowych. Zyskują na brzmieniu.
Don't Don od trzeciej minuty, gdy wkracza Heenim przy perkusji. Awwww. *___*
***
A dla miłośników Shuffle Dance też coś się zawsze znajdzie. W końcu, "kpop jest taki elastyczny"! ... i z jakiegoś powodu jednak trafia do tak szerokiego grona odbiorców. xd
PS Planuję parę zmian na blogu, więc niech nie przestraszy Was jego obecny wygląd. Wyczekujcie nowego posta, a wszystko powinno się wyjaśnić. xd